piątek, 2 maja 2008

Collegium Minus - ulica Wieniawskiego Collegium Minus Wieniawskiego Street


Powyżej wejście do Collegium Minus (budynku, w którym znajduje się rektorat Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza) od ulicy H. Wieniawskiego.


*
Above - the entrance to the Collegium Minus (Wieniawskiego Street).
This is the building where the head of the Adam Mickiewicz University (chancellor) has his headquarters.

Poniżej widok z Mostu Uniwersyteckiego.
*
Below - the view from Universytecki Bridge.

Z prawej widoczny fragment Collegium Iuridicum.
*
On the right side we can see the fragment of Collegium Iuridicum.

Z prawej Aula UAM - Filharmonia Poznańska.
*
On the right side - the fragment of the Poznań Philharmonic.


"Widomym symbolem Uniwersytetu był od początku i pozostaje nadal gmach Collegium Minus. Utrzymany w konwencji holenderskiego renesansu zdążył mi przed wojną całkiem spowszednieć. Dziś, wyznaję, dzieło projektu architekta Edwarda Fuerstenaua, obdarzonego godnością honoris causa... teologii, jakoś mnie urzeka. Budzi przyjemne odczucia szczęśliwym akcentem urbanistycznym, jaki stwarza swym usytuowaniem przestrzennym, elegancją i gustownym wystrojem fasady, pełnymi gracji narożnymi wieżyczkami, wreszcie - śmiałym rzutem korpusu gmachu w prawo, z pomysłową rekapitulacją frontonu w uzasadnionej logicznie, zmniejszonej skali. Gmach, choć miał czas się znudzić nadal cieszy i uspokaja. "
Zbigniew Zakrzewski "Wspominam Poznań"
*
Zbigniew Zakrzewski in the book "Wspominam Poznan" wrote:
The clear symbol of the university was from the outset and still remains the building of the Collegium Minus. As far as I am concerned, before the Second World War this building, created in the Dutch Renaissance Convention, became commonplace. Today I must confess that this building which was designed by Edward Fuerstenau (awarded a degree honoris causa in theology) impress me (...)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!