wtorek, 30 grudnia 2008

Rolls Royce w Starym Browarze


Taki oto Rolls Royce wzbudził wielkie zainteresowanie i uśmiech Poznaniaków.
Każdy chciał przyjrzeć mu się z bliska. Być może ktoś szukał tam swojej ulubionej zabawki :)




Patrząc na oczka Rolls Royce'a nie wiem, czy jest on do końca szczęśliwy...
Ale czego nie robi się dla sztuki :)


Tysiące zabawek!
Lalki, pluszowe misie, dinozaury, ufoludki, gumowe jaszczurki, Furby, pokemon, piłeczki, samochodziki, dziecięce instrumenty muzyczne i karabiny, pajacyki, smerfy, bohaterowie Kubusia Puchatka, Teletubiś - ale ten bez torebki, cała futrzana bajkowa fauna, ...
Możnaby tak wymieniać bez końca...




Całość robi niesamowite wrażenie...





Artysta pomyślał także o "maskotkofelgach".






Paweł Wocial
Spirit of Ecstasy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!