sobota, 18 kwietnia 2009

W ogródku


Maluszek.




To będzie lipa.


Nesca - nasz mały footbolista :)


Kwitnąco u sąsiadów zza płotu.




Niespodzianka od Cioci Izy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!