Blokowa kaskada - Winogrady.
Aleje Solidarności w Poznaniu. Moja Babcia mówi na to "chiński mur".
osiedle Zwycięstwa
"A ileż nowych bloków mieszkalnych, zwyczajnych lub w postaci wieżowców, a rzadziej tak zwanych desek, do których nie żywię sympatii. Spośród nowych zespołów zabudowy mieszkalnej jedne są urozmaicone, miłe, poniekąd intymne, a inne - nieciekawe, szare monotonne. Zbyt dużo mamy gładkich, regularnych graniastosłupów, ustawionych na zimnej, cementowej powierzchni. Przypuszczano, że pomieszczenie w każdym dużym domu sporej ilości ludzi sprzyjać będzie rozwijaniu wśród nich postaw współżycia, jak je określano - kolektywnego. Tymczasem okazało się, że przy znacznym skupieniu mieszkańców raczej trudniej im nawiązywać znajomości, a nierzadko zdarza się, że nawet najbliżsi sąsiedzi są sobie obcy."
Zbigniew Zakrzewski "Wspominam Poznań"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!