poniedziałek, 24 marca 2008

Pręgierz



"Niedaleko Ratusza i fontanny wznosi się na filarze mały rycerz Pręgierza z podniesionym na znak sprawiedliwości mieczem, jakby w oczekiwaniu ofiary. Na kolumnie odległa data, bo rok 1535. Takie pręgierze nie są rzadkością i spotyka się je zwykle w miastach lokowanych na prawie magdeburskim.
Rycerz z Pręgierza w czasie ostatniej wojny doznał uszkodzeń, naprawionych przez rzeżbiarza Haupta. Dziś spogląda znów na odbudowany Rynek jako niemy świadek dawnych dni Poznania. Patrzy zapewne ze zdumieniem. Zniknęły pozostałości porobiorowych dni nieoli - owe brzydkie fryderycjańskie, berlińskie, secesyjne fasady domów, godła niemieckie, napisy, niegustowne reklamy."

Maria Wicherkiewicz "Najmilsze miasto"
w "Poznańskie wspominki. Starzy poznaniacy opowiadają"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!