"Już w roku 1902 przy ulicy Rycerskiej (dziś Franciszka Ratajczaka) na miejscu stuletniej już stajni artyleryjskiej, wykończono budowę biblioteki cesarza Wilhelma (dzisiejszej Biblioteki Uniwersyteckiej). Gmach monumentalny, w charakterze nam obcy o formach klasycyzująco poprawnych, które Niemcy - ze zbytnią chyba emfazą - zklasyfikowali do włoskiego renesansu, stracił jeszze na wyglądzie przez świeżą przybudowę, zupełnie z nim nie licującą"Kazimierz Ulatowski "Gdy Poznań był małym miastem"
w "Poznańskie wspominki. Starzy Poznaniacy opowiadają"
Gdy zadrzesz głowę w górę, ujrzysz sowę:
Pozostałe detale budynku Biblioteki Uniwersyteckiej:
I raz jeszcze sowa:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!