Ciekawe, czy tylko ja się zastanawiałam nad tym skąd się wzięła nazwa Ataner. Chyba znalazłam rozwiązanie: Renata czytana wspak :)
Poniżej: Jesteśmy na ulicy Pułaskiego i będziemy kierować się w stronę Mieszka I..
Jazda lewym pasem bywa niebezpieczna. Trzeba uważać, bo przy większej (niedozwolonej) prędkości, po prostu wybija samochód (ściąga na latarnię). Wg mnie lewy pas jest fatalnie wyprofilowany. Kiedyś to była ulica dwukierunkowa.
Więcej zdjęć "batmana" już wkrótce.
Obfotografowałam ten budynek z każdej strony :)
Więcej zdjęć tu: http://fotopoznan.blogspot.com/2008/03/na-stacji-benzynowej.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!