Wracamy na ulicę Działyńskich aby przyjrzeć się ponownie tej niezwykłej kamienicy.
Wyróżnia się na tle innych budynków ciekawymi wzorami...
I... tymi ozdobnymi "antenkami"...
Nie ma fragmentu, który pozostałby nieozdobiony.
Ale mimo tych wielu detali zachowano umiar.
I dlatego właśnie kamienica ta może się podobać...
Niestety...
Dziś mieszkają tu tylko ptaki...
A mieszkania musiały być tu piękne...
Duże okna, wysokie sufity...
Mam nadzieję, że jest już na liście budynków oczekujących na remont...
Jeszcze jedno spojrzenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!