ul. Dąbrowskiego 18.
Jeden z nowszych budynków mieszkalno-usługowych utrzymany w duchu postmodernizmu (lata dziewięćdziesiąte).
Dlaczego radzę uważać podczas przechadzki wzdłuż tego budynku?
Otóż pewnego dnia byłam świadkiem sytuacji, w której ktoś z tego bloku celował w przechodniów jajkami. Na chodniku - moim zdaniem - leżało z kilkanaście rozbitych jajek.
Udało mi się na szczęście uciec na drugą stronę ulicy - a nie jest to takie łatwe bowiem ul. Dąbrowskiego jest bardzo zatłoczona.
Niestety nie zdążyłam namierzyć sprawcy.
Tyle okien i zakamarków - sami widzicie.
Od tego zdarzenia mogło minąć jakieś 10 lat. Jednakże ja wciąż jestem czujna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!