Takiego oto byczka podziwiać można od jakiegoś czasu na poznańskim Starym Rynku.
środa, 21 listopada 2012
6 komentarzy:
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zdjęcie Byczk juz jest, a czy była juz Pani w środku?
OdpowiedzUsuńniestety jeszcze nie...
UsuńWczoraj byłam w Czerwonej Papryce pierwszy raz. Rewelacja. Jedzenie bardzo smaczne, ceny normalne. Polecam ...wszystko. a na deser creme brulee za 5zł!!!
OdpowiedzUsuńByłem w starym roku na pierogach były przepyszne ciasto bardzo dobre delikatne ..... jestem bardzo zawiedziony wczoraj byłem farsz nie dobry ciasto gumowate brzydko wykonane naprawdę nie polecam już tam nie wróce
OdpowiedzUsuńByłam miałam okazje sprobowac to poraszka kupują chyba w markecie albo w Biedrące
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim, byłam nie raz i jeszcze nie raz zagoszczę. Jak na ceny "starorynkowe" bardzo przystępne. Miła, luźna atmosfera wśród obsługi, a mimo to nadal profesjonalnie. Bardzo dobre drinki!
OdpowiedzUsuń