Kolejne poznańskie odkrycie :)
Ulica Pochyła.
Ulica ta łączy ulicę Romana Maya z Obodorzycką. Jest niedaleko osiedla, które tego dnia fotografowałam (tj. przy ul. Falistej i ul. Unii Lubelskiej).
Tego dnia panowała tam cisza i spokój. Przez chwilę zapomniałam w jakim jestem mieście :)
Ulica Pochyła jest rzeczywiście troszkę pochyła; jak w Karpaczu :)
dominują tu domy jednorodzinne więc za dużo nie fotografowałam :)
w tle bloki przy Falistej |
ceglorz |
powyżej: idąc dalej doszłoby się na ulicę Romana Maya. My zawróciliśmy.
*
poniżej: Gdybyśmy jednak tamtędy poszli, to z pewnością odkrylibyśmy takie oto cudeńko (zdjęcie z Google Maps):
Trzeba się będzie kiedyś tam udać :)) Poznań skywa przede mną jeszcze tyle ciekawych miejsc...
*
ograniczenie prędkości na ulicy Pochyłej |
przykładowa zabudowa (nie jest to jednak typowa zabudowa na tej ulicy) |
widoczna lekka pochyłość terenu |
przydrożny krzyż |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!