wtorek, 6 lutego 2018

Przebudowa ulicy św. Marcin


Ulica św. Marcin rozkopana. Co tam będzie? Co tam będzie?
Jakiś czas temu ruszyła tutaj Inwestycja Miejska pod hasłem "Odnawiamy centrum miasta". Ma to być największa inwestycja rewitalizacyjna w Poznaniu. Ulica ma znów ożyć i tętnić życiem. Będzie tu zielono, spokojnie i wygodnie.
Na razie prezentuję stan na styczeń 2018 r. Rozkopy i ciężki sprzęt.
A w marcu 2019 r. ma tu już być pięknie. Mam nadzieję, że nie powtórzy się tu kazus Kaponiery 😈






Z planów wynika, że będzie tu:
  • fontanna i to nie jedna, zaplanowano m.in. podświetlane dysze mgielne i strumieniowe;
  • mnóstwo ławek;
  • donice i pasma z zielenią (kiedyś rosły tu piękne bratki ale gołębie je zjadły);
  • instalacja świetlna z mobilnych słupów;
  • rzeźba (już się nie mogę doczekać żeby ją zobaczyć);
  • restauracje;
  • przystanki wiedeńskie;
  • stacja roweru miejskiego.
Z tego co widzę, to nie zaplanowano miejsc parkingowych (są jednak miejsca postojowe dla osób niepełnosprawnych). 



















W jednym z wieżowców znajduje się Hotel Altus.



Z największymi utrudnieniami muszą się tu liczyć mieszkańcy okolicznych kamienic. Hałas, rozkopane chodniki, przerwy w dostawie ciepła, zabrane miejsca postojowe, utrudniony dojazd do domu.


Teraz trochę ujęć z Ratajczaka.




W trakcie prac znaleziono tu już jeden niewybuch.


Ciekawe, gdzie podziały się gołębie z tej okolicy?



Za półtora roku to miejsce będzie wyglądało zupełnie inaczej. Czekam z niecierpliwością.




fragment ulicy Ratajczaka


szykany na Ratajczaka w białoczerwonym rytmie


Na marginesie - kamienica na rogu św. Marcin - Ratajczaka (ta na wprost) - co to za dobudówka na dachu? 👿 Teraz przypomniało mi się, że na parterze był kiedyś salon samochodowy. Tak w samym centrum! Tylko nie mogę sobie przypomnieć, czy był to salon BMW czy VW.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!