Rzeźba położona jest gdzieś na uboczu,
w miejscu gdzie rzadko chodzą ludzie,
w miejscu gdzie wieczorem jest zupełnie ciemno bo nie ma tam latarnii.
Jest to prowadzony od marca 2008 r. blog o Poznaniu wypełniony zdjęciami z różnych poznańskich dzielnic. Poznań utrwala na fotografiach Dominika Kłopotowska (Żurawska) i zaproszeni Goście. Zdjęcia mają charakter dokumentacyjny a ich celem jest uwiecznienie całokształtu obrazu miasta. Poszczególne zdjęcia poznańskich miejsc zostały uporządkowane według nazwy ulicy i dzielnicy. Dominują fotografie miejskiej architektury ale nie brakuje również parków, pomników, pocztówek, murali, grafitti, itp.
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!
Witam,
OdpowiedzUsuńTo rzeźba autorstwa mojego ojca Mariana Banasiewicza.
Uważam, że przytulona para z dzieckiem jest bardzo harmonijna i czysta w formie.
Pokazuję ją z dumą mojemu synowi, niestety obecnie rzeźba jest zarośnięta, poza tym przy większości rzeźb pojawiły się ostatnio tabliczki z nazwiskami autorów a o moim ojcu zapomniano.
Jakub Banasiewicz
Bardzo mi się podoba rzeźba ""Muzykanci" w Kaliszu. Chciałbym się zapytać, czy są jeszcze inne realizacje ( średnie, małe) p. Mariana Banasiewicza?
UsuńDziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam tą rzeźbę.
bardzo mi miło
OdpowiedzUsuńpomysł,forma,kształt bestialsko wręcz zapomnianej rzeźby autorstwa pana mariana banasiewicza jest wręcz kojący..można się nawet w nią wsłuchiwać,a jej szept jest niczym magiczne,dobre zaklęcie ;
OdpowiedzUsuńanna urbanowska.
-spacer w pobliżu w.w. arcydzieła,to uczta pośród poznańskich zakamarków ;
rzeźba w układzie "romantycznym" daje do myślenia i przywołuje same dobre wspomnienia:-)
OdpowiedzUsuńpoznanianka
To jest pomnik zmarnowanego czasu.Podobno dwoje kochanków tak długo czekało na coś, co się nigdy nie spełniło, że zastygli na wieki. Po Poznaniu krąży legenda, że obudzą się, gdy inni zakochani powiedzą przy nich magiczne słowo "kocham", jednak, tylko wtedy to zadziała, gdy ich miłość będzie szczera, prawdziwa.Wiele par już próbowało... ;-)mm
OdpowiedzUsuńprzed wiekami będąc w Poznaniu pamiętam tę rzeźbę jak przez mgłę, lecz obraz pozostał, jako namiętne spotkanie po latach rozłąki i to w takim miejscu.
OdpowiedzUsuńNie Poznaniak Zbyszek J.
Czy ktoś mógłby przybliżyć w jakim rejonie znajduje się ta rzeźba. Nie udało mi się znaleźć.
OdpowiedzUsuńTo ciężko tam trafić, mało ludzi tamtędy chodzi. Nie znam dobrze Cytadeli ale jak idziesz od strony obeliksu to zawsze wybieraj alejki po lewej stronej. Idąc tymi alejkami patrz zawsze na lewo, ona jest ukrya wśród drzew, jest dość wysoka więc idąc normalnie i patrząc przed siebie mozemy jej latem czy jesienia nie zauwazyc. Daj znać czy trafiłeś :)
Usuń