sobota, 19 grudnia 2009

Z cyklu Kryminalniutki Poznań - niszczenie pomnika Armii Poznań


dla mnie jest to przerażające!
jak na to reagować?
piękny pomnik Armii Poznań, upamiętniający tych, którzy walczyli w obronie Polski w 1939 roku...
a tu? takie obrazki mają miejsce codziennie...
a co gorsze? weszłam na portal polskiej deskorolki...
Pomnik Armii Poznań został zdegradowany do roli jakiegoś "spotu", miejscówki dla skejtów (ups, pewnie źle napisałam)
dla zainteresowanych zrzut ekranu powyżej...




skejci w akcji




4 komentarze:

  1. Witam
    miesiac temu także tam byłem...to co sie tam wyrabia to pomsta...a gdzie municypalni??!!!
    chyba będzie trzeba prasę tym zainteresować (a czy chcą sie tym zająć??)Podejrzewam, że wszyscy wiedzą i g....o ich to obchodzi..pozdrawiam Maciej

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie... czy jest jeszcze więcej osób którym też to przeszkadza...

    OdpowiedzUsuń
  3. A co Wam to przeszkadza? O tym pomniku ludzie przypominają sobie 3 może 4 razy w roku i co. Pomnik jest poniszczony nie przez "skejtów" tylko przez ludzi, którzy nie mają co ze sobą zrobić, ciągle narzekają, nie mają hobby, pasji. Wiele razy widziałem rozbite butelki i kał czy mocz oddany na pomnik. To co to za przeproszeniem kurwa szacunek? A tak może do policji wjeżdżanie radiowozem na płytę pomnika nie niszczy go? Ludzie dajcie już spokój zajmijcie się swoimi sprawami, a nie zgrywacie wielkich patriotów jaki ten pomnik jest ważny ile osób zginęło itd. Ja też to wiem nikt mnie nie musi uświadamiać. Ja jestem oburzony tym, że w jakimś niskobudżetowym blogu opisywane jest to w tak negatywny sposób, zdjęcia robione bez zgody jeżdżących to też można podciągnąć pod odpowiedzialność karną. Tyle w temacie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Proponuję dzwonić na Policję kiedy widzicie tam tych skejtów.

    zawsze można telefonicznie zgłosić anonimowo taki czyn

    Jazda po pomniku może go uszkodzić.
    Przydało by się też sprawdzić czy nie malują po pomniku co jest karalne.

    pozdrawiam
    T.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!