Początki targowiska na Rynku Łazarskim sięgają 1894 roku.
Dziś na Rynku, tzw. Łazarzu, można kupić prawie wszystko.
Są i owoce, i warzywa, mięso i słodycze, a także kwiaty, ubrania i różnego rodzaju starocie.
Ubrania, co niektóre są tam przyzwoite :) Mam kilka stamtąd :)
I można się targować.
Co do obniżenia ceny, to ja polecam sposób na niezdecydowanego: oglądasz coś, widać, że jesteś zainteresowany a potem mówisz, że musisz się jeszcze troszkę zastanowić nad zakupem. W takich sytuacjach sprzedawca zazwyczaj zachęci Ciebie do szybszego zakupu korzystnym rabacikiem :)
Apteka Rosa na rogu Rynku Łazarskiego i ulicy Małeckiego.
Wejście do apteki strzeżone jest przez dwa sypatyczne białe misie.
Nad Rynkiem Łazarskim świeci zawsze słońce.
I to radosne i uśmiechnięte szczere...
Choć to spojrzenie troszkę takie chytre i przebiegłe może się wydawać...
Różowa kamienica z 1911 roku.
Ładne miejsce, chociaż trochę zaniedbane... Ale wszędzie chyba tak jest, że się nie dba o to, co ładne, a potem jest już za późno... Fajny jest ten dom ze słoneczkiem :) Pozdrawiam z Chorzowa :)
OdpowiedzUsuńfajne fotki marek z poznana
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńBędąc na Rynku Łazarskim warto zwrócić uwagę na "Kącik". Nie jestem pewny, ale to chyba najkrótsza ulica Poznania.
Pozdrawiam. Franco