Plac Wolności. Od kiedy pod placem znajduje się parking podziemny, plac stał się jakiś taki pustawy. Kiedyś była tu zieleń, kwiaty, fontanna... no i pomnik Hygiei.
Teraz od czasu do czasu pojawi się tu jakaś wystawa rzeźb, czy zdjęć.
Ale najogólniej plac moim zdaniem jest niezagospodarowany.
Wiem, że był konkurs na fontannę, która miałaby stanąć po środku, wiem, że konkurs też został rozstrzygnięty. Czekam więc z niecierpliwością na nową oryginalną fontannę. Czekam na chwilę, kiedy plac Wolności znów odżyje!
Powyżej - ozdoba świąteczna - fontanna ze światełek. Niestety zaraz po zamontowaniu wandale ją zniszczyli. Na kilka dni musiała więc zniknąć z placu Wolności. Obecnie znów świeci dla nas!
Poniżej: stawianie kuli ziemskiej na placu Wolności - miało to związek z COP 14 i akcją Greenpeace.
Chciałam zrobić fotki tej tajemniczej kuli, niestety się spóźniłam... Trafiłam na moment jej rozbierania... Szczęścia więc nie miałam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!