poniedziałek, 16 lutego 2009

Ratajskie migawki

Powyżej: Ratajska panorama

Poniżej: ostra reklama Inea

Wiele ratajskich szkół wybudowano ze środków społecznego funduszu budowy szkół i internatów.
Informują o tym takie oto tabliczki.

Takiego oto orła można zobaczyć przed przedszkolem na osiedlu Orła Białego.

Zamarznięta kałuża

Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Poznaniu im. ks. prof. Józefa Tischnera

Wejście do jednego z bloków na Ratajach.
Po raz pierwszy spotkałam się z takim rozwiązaniem - skrzynki pocztowe mieszkańców bloku na zewnątrz.

Nowy tramwaj z dynamicznym wzorkiem.
W Poznaniu tramwaje są malowane na kolor zielony i żółty (pod warunkiem, że nie są oblepione reklamami).
W tle osiedle Stare Żegrze.

Poniżej: wyjazd z osiedla Stare Żegrze.

Wejście do jednego z bloków.

Skok przez przeszkody


Czyżby tajemnicze wejście?


Jeden z wielu głazów na osiedlu Piastowskim


Szkoła Sportowa Nr 14 na osiedlu Piastowskim

5 komentarzy:

  1. rzeźba orzełka - kicz

    skrzynki na listy - bardzo dobry pomysł, już nitk się nie wślizgnie na klatkę udając listonosza

    malowanie tramwajów - nie lubię na pojazdach takich "dynamicznych" wzorków. U nas też są podobne (oczywiście żółto-czerwone) i za każdym razem mnie wkurzają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że orzełek bez korony ;)

    P.S. Sąsiad nic sobie nie przypomina odnośnie fontanno-kwietnika - ma 70-parę lat i należy mu wybaczyć ;) Orientujesz się może jaką funkcję pełniły budynki na Szamarzewskiego przed ich przejęciem przez UAM?

    OdpowiedzUsuń
  3. hej!
    nie wiem dokładnie jaką funkcję pełniły te budynki na Szamarzewskiego ale w książce pt. "Architektura i urbanistyka Poznania w XX wieku" pod redakcją Teresy Jakimowicz znalazłam takie informacje:
    "Wśród niewielu interesujących obiektów wybudowanych w tym czasie poza obszarem śródmieścia należy wymienić zrealizowaną w 1948 roku szkołę dla Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Kompleks budynków zaprojektowany przez Władysława Czarneckiego uzyskał w 1947 roku I nagrodę w zamkniętym konkursie architektonicznym. Tworzy nieregularny, rozczłonkowany układ zamykający wewnętrzny dziedziniec. Leżący u zbiegu ulic Szamarzewskiego i Szamotulskiej zespół szkolny został w kolejnych latach rozbudowany na potrzeby Wydziału Nauk Społecznych UAM."

    OdpowiedzUsuń
  4. Wertowałem wczoraj razem z tym sąsiadem (swoją drogą fantastyczny człowiek, wiele zrobił dla Poznania) książkę o Poznaniu pod zaborem pruskim i widocznie szliśmy fałszywym tropem, bo szukaliśmy tego obiektu pod hasłem "szpital" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo na Szamarzewskiego też jest szpital przeciwgruźliczy. Na jego miejscu wcześniej znajdował się podobno sierociniec.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!