Tak kiedyś (tzn. na początku XX wieku, gdy Poznań niemieckim miastem jeszcze był)
wyglądały przystanki tramwajowe...
Jest to prowadzony od marca 2008 r. blog o Poznaniu wypełniony zdjęciami z różnych poznańskich dzielnic. Poznań utrwala na fotografiach Dominika Kłopotowska (Żurawska) i zaproszeni Goście. Zdjęcia mają charakter dokumentacyjny a ich celem jest uwiecznienie całokształtu obrazu miasta. Poszczególne zdjęcia poznańskich miejsc zostały uporządkowane według nazwy ulicy i dzielnicy. Dominują fotografie miejskiej architektury ale nie brakuje również parków, pomników, pocztówek, murali, grafitti, itp.
Jeśli masz ochotę, to serdecznie zapraszam do podzielenia się swoimi opiniami na powyższy temat.
Mile widziane rodzinne wspomnienia, ciekawostki, plotki, opisy przeżyć czy subiektywna ocena dotycząca sfotografowanych przeze mnie miejsc. Takie komentarze są niezwykle cenne. Są wręcz na wagę złota! Dokumentujmy wspólnie nasz Poznań!
Kolory swietnie zgrane. Budynek z blaskiem w zimowym klimacie. Przydal by sie jakis detal z bliska.
OdpowiedzUsuńale i tak jest bardzo o.k.;-)
ah..ten Poznan...
Bardzo ciekawy budynek, fajnie wypatrzone. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że na Sołaczu ostał się przystanek, który pamięta preussischer Schritt :) Muszę go zobaczyć...
OdpowiedzUsuńNa stronie o komunikacji miejskiej w Poznaniu przeczytałam, że ta drewniana poczekalnia pochodzi z 1900 roku. W roku tym oddano do użytku dwie takie poczekalnie - jedną przy dworcu kolejowym, drugą przy Kaponierze.
OdpowiedzUsuńW związku z budową torów do Szczecina (1909 rok) zlikwidowano poczekalnię na Kaponierze. Tą drugą po małej przebudowie przeniesiono właśnie na Sołacz, gdzie w 1913 roku wybudowano nową linię tramwajową.
Obecnie poczekalnia należy do Polskiego Związku Wędkarskiego (Koło nr 93, Poznań Sołacz Winiary - na zdjęciu widoczne ryby).
Ten budynek fascynuje mnie od dzieciństwa.